Wiele sfer Strona Główna Wiele sfer
Mało gier
 
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy
Rejestracja :: Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Ocean of Kakeras
Autor Wiadomość
Firanke
Tygrys


Wiek: 32
Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 643
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 8:14 pm   Ocean of Kakeras

W tym skrytym w półmroku pomieszczeniu znajdowały się dwie sylwetki, bez wątpliwie należące do mężczyzn. Pierwszy z nich siedział oparty rękoma o okrągły stolik, zaś drugi stał tuż za nim, trzymając w ręku tacę. Aromat kawy czuć było w całym pokoju.
- Vinaderci-sama, czy mógłbym Ci zadać pytanie? - milczenie przerwał stojący za Vinadercim lokaj. Nie usłyszawszy odpowiedzi, zdecydował się uznać to za brak obiekcji - Świat składa się z nieskończonej ilości fragmentów. Każdy fragment, choć łudząco podobny, jest inny. Jak... jak wyglądają inne fragmenty tej historii?
Zapadło milczenie. Mężczyzna zwany Vinaderci uniósł wyżej swą pochyloną głowę i odchrząknął.
- A więc interesują cię tak zwane "drogi nie obrane", Iscariusie. Niech będzie, opowiem ci o kilku. W oczekiwaniu na dalszy przebieg wydarzeń uważam, że będzie to najsposobniejszy sposób na zabicie nudy. - podniósł się z krzesła i skierował w stronę jakiegoś przedmiotu, który leżał na piedestale kilka kroków dalej. Położył na nim rękę, a pomieszczenie zabłysło bladym, niebieskim światłem.
- Co by było, gdyby Uchiha Sara używała czasami tego niezwykle witalnego organu, jakim jest mózg? Zobaczmy...

-------------------------------

- Mamy o was wszystkie potrzebne informacje, konohańskie psy. Poddajcie się dobrowolnie, albo zostaniecie wybici jak robactwo. - tęgi mężczyzna o długiej, siwej brodzie spoglądał z tryumfem na zebraną czwórkę. Czarna śmierć wioski obłoku, tak go nazywano. Specjalizował się nie w ninjutsu, nie w taijutsu, nie w genjutsu - a w stosowaniu rozmaitych trucizn i chorób podczas walki, by całkowicie unieszkodliwić całe armie przeciwników. Jeżeli to co mówił nie było blefem - a znając jego możliwości szansa na zwykłe zastraszanie była nikła - to byli na prawdziwie straconej pozycji.
- Ha... myślisz, że nasz przestraszysz!? - chłopak w czerwonej opasce zbliżył się pierwszy - Shinobi z Konohy w życiu nie przestraszyliby się kogoś takiego, jak ty! - na jego twarzy pojawił się pewny siebie uśmiech. Był gotowy zmierzyć się z przeciwnikiem. - Jesteście ze mną, prawda?! Matashi! Hiromi! Sara!
- Mnie w to nie mieszaj, jak chcesz zginąć to rzucaj się pierwszy... - Matashi zmrużył oczy zażenowany - Zawsze musisz być taki narwany?
- Hiroshi, uspokój się. Jeżeli zrobimy coś nierozsądnego, to ta walka skończy się od razu - na naszą niekorz--
- Ossu! Hiroshi, idziemy! - Uchiha Sara dobiegła do kolegi, sięgając do kabury po kilka shurikenów - Czas dać mu nauczkę!
- To rozumiem! - oboje rzucili się biegiem prosto na Shinobi zwanego Czarną Śmiercią. Na jego twarzy... pojawił się tylko wredny uśmieszek. Hiromi wiedziała już, o co chodzi.
- HIROSHI, SARA, NIE--! - ale było już za późno. Zielone, śmierdzące kule chakry uformowały się dookoła napastników.
- Teraz już mi nie uciekniecie. Wewnątrz tej strefy... nie możecie używać ninjutsu.
- Racja... - uśmiechnęła się słodko Sara - Ninjutsu tutaj po prostu się rozpływa... - w tym momencie zaczęła się marszczyć, a po chwili zostało z niej tylko błoto. - I wiem, że możesz tej techniki użyć tylko dwukrotnie w przeciągu godziny. - dopowiedziała, stojąc za nim, przytknąwszy mu kunai do gardła. Jej sharingany spoglądały w kierunku dwóch kul, które nadal nie zostały zdezintegrowane - a w jednej stał nawet Hiroshi, który teraz uderzał w nie zdenerwowany na całego.
- Wiedziałaś!? I mi nie powiedziałaś!? - wykrzyczał, wycierając ręce w spodnie z tej zielonej flegmy.
- Wybacz, Hiroshi-kun, zrobiłbyś sobie krzywdę rzucając się na niego w zwarciu. Potraktuj to jako przysługę.
- Ssssaaaraaaa!!!!
- Przynajmniej nie musimy się już o ciebie martwić. - odparł Matashi - Jesteś narwany i nie myślisz przy tym, co robisz. Tylko dlatego jesteś jeszcze Chuuninem. Jakiego bodźca potrzebujesz, by zacząć wreszcie myśleć?
- Może jak mnie jakaś piękna dziewczyna poprosi, to się zastanowię - na pewno nie będę wysłuchiwał TWOICH uwag! .. Błeee, ochyda! Weźcie wypuście mnie stąd!
- Technik rangi S nie da się rozwalić za pomocą jakiegoś zwykłego rozbicia chakry, Hiroshi. Dobrze o tym wiesz. Uspokój się, onee-chan cię pomści. - Hiromi wyprostowała się - Dobry pomysł, Sara. Szkoda, że nie mój.
- Wybaczcie, ale nie ma sensu, byście się wtrącali. - Sara wyszczerzyła zęby - A teraz zdejmuję iluzję...
Świat dookoła zaczął falować... wszyscy stali jak stali, poza tym, że... Czarna śmierć znajdował się wewnątrz jednej z zielonych kul - konkretniej tej, w której był wcześniej bunshin Sary. - Jedno Kawarimi a nawet nie poczułeś, jak podmieniam się z TOBĄ. A, i jeszcze jedno... spójrz pod nogi.
A pod nogami było... dwadzieścia wybuchowych notek.
- Dziękuję, koniec walki... dobranoc! - Sara zawiązała pieczęć, a wnętrze wytrzymałej na potężne baty kuli... eksplodowało. Nic nie zostało z czarnej śmierci, a jego koniec potwierdziło to, że technika trzymająca Hiroshiego została zdjęta.
- Dzięki wielkie, co? Czy ja zawsze muszę robić za odwrócenie uwagi w twoich planach?
- Robisz to najlepiej. - Sara podeszła do chłopaka, wyciągając od niego rękę - Wstawaj. Postawię Ci Ramen.
- ... - Akaru westchnął z poirytowaniem - Dobra. Ale nie z makaronem gryczanym, nie wiem, jak możesz to jeść...
- Co jest takiego złego w makaronie gryczanym?
- Zapomnieliście, że mamy misję do wykonania? - Matashi przerwał sielankową atmosferę swoim przypomnieniem - Już, idziemy, chcemy przecież wrócić do domu przed zmierzchem, nie?
- Taaak... - cała trójka odpowiedziała bez większego entuzjazmu.

...
...
 
 
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń


Wiek: 34
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 1394
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 1:34 am   

Hehe
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



smartDark Style by urafaget
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,02 sekundy. Zapytań do SQL: 9