Tidus
Jebany farciarz
Wiek: 31 Dołączył: 25 Paź 2010 Posty: 693
|
Wysłany: Śro Wrz 24, 2014 2:05 pm Notatki brata Aleksandra
|
|
|
[Całość dokumentu była kiedyś, w świetniejszych czasach zeszytem A4. Teraz jednak wszystkie strony były luźno, acz w kolejności, zamknięte w beżowej kopercie na dokumenty. Pismo jest duże, niestaranne, jednak przy odrobinie wysiłku czytelne]
Dzisiejsze łowy były jednymi z najdziwniejszych. Moje źródła zaprowadziły mnie do hotelu Hilton, gdzie według nich spoczywały diabły komunizmu - niezdolne chyba poradzić sobie z gniewem wywołanym upadkiem Muru Berlińskiego, mordujące bankierów w ich domach, zdobiąc ściany krwistymi gwiazdami nieudanej rewolucji.
Zamiast duchów bolszewików, jednakże, znalazłem scenę morderstwa. Wychodząc z windy natychmiast zauważyłem otwarte na oścież tuż przede mną drzwi. Podejrzewając wypadek, podszedłem doń, lecz zanim zdążyłem się odezwać me uszy uderzył głuchy grzmot uderzenia. Dobywając broni, susami wkroczyłem do pokoju by ujrzeć jak cień sylwetki wślizguje się przez na wpół otwarte drzwi, zostawiając za sobą dwa wysuszone na wiór ciała. Krwiopijca, pomyślałem od razu. Wampir, potwornie wściekły i głodny. I ślepy na moją obecność. Korzystając z okazji, chwyciłem bestię ze łeb i nafaszerowałem go ołowiem, w duchu przeklinając brak święconych kul w mej broni. Mózg istoty rozprysnął się po podłodze.
NIE POWINIEN
Istota z całą pewnością była martwa, lecz krwiopijca przy zgonie obraca się w proch, zostawiając po sobie jedynie szkielet. Jednak ta wampirzyca opadła na ziemię bez głowy i tyle. Czyżbym wydał zły osąd? Rany na ofiarach i żywienie się krwią świadczył o słuszności mojej oceny ale...to nie powinno się zdarzyć.
[. . .]
Przez długi czas szukałem dziewczynki, która powinna być na scenie zbrodni według jej ocalonego brata, po której jednak nie było ani śladu. Zwłoki wampira zostały przekazane ludziom z grupy Chiron - tak jak nie czuję się dobrze oddając wiedzę dla oportunistów z firm farmaceutycznych, może oni będą wiedzieli coś więcej.
[. . .]
Czuję, że moja śmierć jest już blisko a amputacja nogi którą przeprowadzono na mnie parę dni temu potwierdza moje obawy. Zostawiam te notatki pod opieką Kościoła, by ktoś poprowadził dalej moją sprawę. Moje śledztwo prowadzi do Las Vegas w stanie Nevada. Chiron, którzy nigdy nie odezwali się więcej w sprawie sekcji, przenosi do tego miasta coraz więcej agentów. Jeśli ktokolwiek posiada wiedzę na temat tych pseudowampirów, to będą oni. Może i ta dziewczynka tam będzie - choć teraz będzie już dorosłą kobietą, o ile nadal żyje. Zdecydowanie sięgam zbyt daleko moimi domysłami, ale milczenie grupy Chiron to jedyny trop, jaki mam. |
_________________
>Karta postaci. |
|