|
Wiele sfer
Mało gier
|
Doktor Treasorie wyjaśnia pojęcie wampiryzmu |
Autor |
Wiadomość |
Treasorie
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 6:48 pm Doktor Treasorie wyjaśnia pojęcie wampiryzmu
|
|
|
Ja3
19:32:47
Dobra, here goes
19:35:33
Wampiry mają wadliwy układ trawienny, z naciskiem na dwunastnicę. Nie są zdolne do rozbijania pokarmu na glukozę i aminokwasy, dlatego pobierają je bezpośrednio z krwi ofiar lub z wątroby, do której idzie przez żyłę wrotną wszystko, co zostało wchłonięte przez jelito cienkie.
19:36:01
There you go.

Jedi
19:36:07
Eeeyyy
19:36:17
Lubisz House'a, nie? ^^'

Ja3
19:36:52
Nie, po prostu siedzę na cholernym biol-chemie z babką, która jest weteranem Białostockiej Akademii Medycznej, jednej z lepszych w UE.

Jedi
19:37:09
Ehe

Ja3
19:37:10
(i którą wywalili za ruchanie studentów, ale szczegół)
19:37:59
Ale i tak.

Jedi
19:38:09
No tak, niepodważalne zdanie autorytatu... ale ja bym na Twoim miejscu i tak po prostu zaakceptował magię ;]

Ja3
19:38:10
Jeśli chodzi o wyjaśnienie tej zagadki
19:38:14
CHUJ MI TO DAJE

Jedi
19:38:34
W sumie

Ja3
19:38:43
Hah, akceptuję to jako magię i zagadkę jednocześnie.
19:39:02
Dopóki nie znajdę klucza do tego pudełka, kot w środku jest jednocześnie żywy i martwy!

Jedi
19:40:11
Mi to nie zrobi różnicy, bo kotów nie jadam ;]

Ja3
19:41:16
Nie zmienia to faktu, że jak długo nie będzie tego klucza
19:41:22
To kot zdechnie z głodu
19:41:27
I wyjdzie na twoje.

Jedi
19:41:31
Ano.
19:42:19
Ta cała choroba, którą przedstawiłeś
19:42:23
Wrodzona czy nabyta?
19:42:40
Znaczy, to z układem trawiennym.

Ja3
19:42:48
Może być i tak i tak.

Jedi
19:42:56
Yhym

Ja3
19:43:04
Ktoś mógł po prostu jej na chama wyciąć pierwsze 12cm jelita cienkiego.
19:43:23
Gdzie zachodzi spora część rozbijania pokarmu na części pierwsze.

Jedi
19:44:17
Dobra
19:44:25
Muszę przyznać, że trochę mnie tym ugodziłeś
19:44:39
Ale niedługo przygotuję kontratak i nie będzie nawet śladu.

Ja3
19:44:59
Hooh?

Jedi
19:45:01
http://yuji.mojeforum.net/post-vp38.html#38 - możesz to tu walnąć |
|
|
|
Firanke
Tygrys
Wiek: 32 Dołączył: 07 Sty 2010 Posty: 643
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 6:49 pm
|
|
|
Ej, wchodzę na Yujiego i patrzę, T się tu wpierdolił.
WTF |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 6:51 pm
|
|
|
Cóż, po CE pewnie T10 zostanie tu wmieszany.
A co do rany, wcale nie bolało. Ani trochę. Wcale a wcal... gh, wcale. |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:15 pm
|
|
|
Dobra, będę z wami szczery. Mogę odpowiedzieć na ten cios, wyrwać kolec wbity mi w stopę i całkowicie zregenerować ranę, ale musiałbym wtedy poświęcić odłamek mej drogocennej tarczy. Póki ta rana jest dla mnie niegroźna, nie zrobię tego. Cieszcie się, póki możecie. |
|
|
|
Archmage of Luck
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 7:21 pm
|
|
|
Ahahah, tarczy? Błagam.
Ani razu nie użyłeś czerwieni gdy mówiłeś o możliwości regeneracji tej rany, co prowadzi do wniosku, że próbujesz jedynie nas wytrollować z myślenia o wampiryźmie Yuu w kwestiach czysto fizycznych, bez przedrostku meta-.
Also, Hamescus approves:
Hiran
20:18:15
Kurde, boli mnie to, że jednym postem zdziałałeś więcej niż ja dotąd, ale przełknę to, tak długo, jak w ten sposób uratuje się Yuu ><'' |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 8:35 pm
|
|
|
Dobra... Ale sami się o to prosiliście.
http://www.youtube.com/watch?v=EhNzAXhDbfo
Mówię tu o wampirach, takich jak "Yuu".
Wampir to istota, która żyje mimo własnej śmierci i teraz potrzebuje ludzkiej krwi by nie przestać istnieć.
Wampiry potrzebują krwi, by uniknąć niewątpliwej śmierci. W przypadku jej niedostatku, ich proces umierania wiąże się z długimi mękami, trwałymi uszkodzeniami umysłu, utratą świadomości. Ich pamięć zostaje wymazana doprowadzając do stanu w którym ich istnienie zostaje zapomniane.
Dla krwi nie ma żadnego substytutu.
Życie wampirów jest poważnym wybrykiem natury. Nie powinny "żyć". W żadnym normalnym świecie takie istoty nie powinny istnieć. Niewłaściwe jest nazwanie ich "ludźmi".
Każdy szanujący się medyk zaprzeczy możliwość życia wampirów. Stwierdzi, że istnienie kogoś takiego nie ma prawa bytu. A jednak, "Yuu" istnieje.
"Yuu" nie jest żadnym przywidzeniem. Jest istotą z... khm, krwi i kości. Nie jest wynikiem żadnego Genjutsu. Jej istnienie zostało zaobserwowane przynajmniej przez dwudziestu mieszkańców wioski Liścia i jest to ta sama persona, która później zaciągnęła Yanabe Naohiro do lasu, walczyła razem z Akaru Hiroshim przeciwko własnym pobratymcom oraz znajduje się w chwili pisania tej wiadomości razem z Yanabe Naohiro.
"Yuu", nie wiedząc o znaczeniu swego głodu otarła się o śmierć. Na pamiątkę tego wydarzenia musi dźwigać brzemię, które znacznie utrudnia jej "życie".
Jak się z tym czujecie? Heh, to dopiero początek... Czas zaatakować tym, co chciałem zachować na później. Czas uleczyć tą wątpliwą ranę.
Wampirzy głód krwi nie rośnie bez powodu, to jest wraz z upływem czasu.
Wampir zamknięty w pokoju bez klamek i dokarmiany jedynie warzywami może przeżyć choćby i kilka kolejnych lat.
Nadludzkie umiejętności wampirów prowadzą do ich głodu krwi. Nadmierne używanie swej siły jest dla nich niebezpieczne.
Układ pokarmowy wampirów był i jest w stanie przetrawić mięso człowieka bez większych problemów. |
|
|
|
Nadistnienie Wolfgang
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 9:51 pm
|
|
|
Oh poor little Jedi...
http://www.youtube.com/watch?v=aj8OjPKN9B4
http://www.youtube.com/watch?v=EhNzAXhDbfo
Naraz.
Zamiast rozwiać moje wątpliwości, jedynie utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że mam rację.
Brak pokarmu w przypadku wampira ma podobne objawy jak u ludzi- męczarnia, utraty przytomności, urazy na umyśle, zgon. Innymi słowy, w tej kwestii twój 'wampir' nie różni się od zwykłego przypadkowego Vaynarda NICZYM!
Jednakże twór który określasz potrzebuje do przetrwania krwi, której nie można zastąpić. Innymi słowy w krwi zawarte jest COŚ niezbędnego do przetrwania dla 'wampirów', jednocześnie sprawiając, że świeża krew nie może być zastąpiona przez pigułki z jej zakrzepniętą wersją- innymi słowy, 'wampiry' potrzebują krwi dla składników odżywczych w niej zawartych!
Każdy medyk zaprzeczy istnieniu czegoś takiego jak 'wampiry', gdyż każdy medyk kieruje się rozsądkiem! Jednak gdybym powiedział 'osoba z silnie dysfunkcyjnym układem trawiennym', medycy musieliby się ze mną zgodzić!
Oczywiście, w zwykłym pokarmie są śladowe ilości tego, czego potrzebuje "Yuu", dlatego może ona niczym dzieci w Auschwitz przeżyć na 'zwykłej' diecie wiele lat. Jednakże z powodu ograniczonej pojemności żołądka, wpychanie w nią pokarmu na siłę nie doprowadzi do zaspokojenia jej potrzeb energetycznych!
'Nadludzka siła' o której mówisz to nic innego jak zwyczajne techniki które wykorzystują dużo energii użytkownika! Wywołuje to głód, który jest taki sam dla 'wampira' i zwyczajnej osoby, lecz 'wampir' nie potrafi zaspokoić tego głodu inaczej niż poprzez konsumpcję krwi!
FUN FACT:
Organizm ludzki nie trawi celulozy
Innymi słowy, większość roślin jest dla nas w większości niewydajna energetycznie
Jednakże możemy je jeść i trawić bez większych problemów.
Podobnie jest z 'Yuu' i mięsem! Jedzenie go nie sprawia dla niej trudności natury fizycznej, ale jest absolutnie niewydajne energetycznie!
COME ON! TRY AND DENY IT! |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 9:58 pm
|
|
|
Na to czekałem.
"Yuu" nie ma żadnych problemów natury trawiennej. |
|
|
|
Firanke
Tygrys
Wiek: 32 Dołączył: 07 Sty 2010 Posty: 643
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 10:01 pm
|
|
|
Co to ma do trawienia? Tu chodzi o wykorzystywanie surowców energetycznych, których nie otrzymuje od typowego pokarmu. |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 10:05 pm
|
|
|
Organizm "Yuu" jest przystosowany do czerpania z "typowego pokarmu" więcej korzyści energetycznych niż organizm przeciętnego Vaynarda. Zawdzięcza to latom nieprzyjemnych doświadczeń. |
|
|
|
Archmage of Chaos
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 10:20 pm
|
|
|
Tak więc inna linia ataku.
Yhejwi zeże kryulw wzodu pczotrzcgdów ybuę
Yuu nie ma problemów z trawieniem, ba, idzie ono jej lepiej niż innym
Innymi słowy...
Yuu ma WIELKIE zapotrzebowania energetyczne na metabolizm, nawet bez używania swojej 'siły'! Jej organizm zapieprza na tak wysokich obrotach, że potrzebuje wielorybich wręcz dawek energii! Jako, że jej organizm jest nadal przystosowany do 'zwykłej' ilości jedzenia, nie może ona jeść tyle, ile musi, więc uzupełnia te braki krwią! |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 10:34 pm
|
|
|
Nie posługuj się czerwienią, bo nie po tej stoisz stronie, parodio przeciwnika. Wraz ze swą złamaną prawdą powinieneś zakończyć swój żywot.
Powtórzę się.
Wampir zamknięty w pokoju bez klamek i dokarmiany jedynie warzywami może przeżyć choćby i kilka kolejnych lat.
A nawet rozwinę tę wypowiedź.
Wampir zamknięty w pokoju bez klamek i nie zmuszany do aktywności fizycznej, dokarmiany jedynie typową ilością "typowego pokarmy" może przeżyć choćby i kilkanaście kolejnych lat. |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 10:42 pm
|
|
|
Jedi napisał/a: |
Wampir zamknięty w pokoju bez klamek i dokarmiany jedynie warzywami może przeżyć choćby i kilka kolejnych lat.
Wampir zamknięty w pokoju bez klamek i nie zmuszany do aktywności fizycznej, dokarmiany jedynie typową ilością "typowego pokarmy" może przeżyć choćby i kilkanaście kolejnych lat. |
Zaprzeczasz sam sobie.
Z powyższych zdań można dojść do wniosku, że istnienie 'wampira' nie jest uzależnione od krwi. Wedle tego co powiedziałeś, 'wampir' może spokojnie żyć bez dawek czerwonej cieczy. |
|
|
|
Jedius 9 Baka
Pierdolony leń
Wiek: 34 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 1394
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2010 11:41 pm
|
|
|
Zdecyduj się, w którą stronę atakujesz.
Owszem, wampir nie potrzebuje krwi do samego egzystowania. Jeśli kogoś bawi siedzenie w miejscu i nic nie robienie do końca swego żywota, to droga wolna.
ALE
Podjęte przez wampira akcje fizyczne sprawiają, że wkrótce pożywienie się krwią będzie dla niego niezbędne - to jest, jeśli nie chce sobie zginąć oczywiście.
A co się będę jebał.
Gdyby nie cudza krew, żaden z wampirów nie przeżyłby nawet tygodnia. Żywiąc się nią, ratują swoje "życia".
Co by tu jeszcze dorzucić...
Ten na T napisał/a: | Każdy medyk zaprzeczy istnieniu czegoś takiego jak 'wampiry', gdyż każdy medyk kieruje się rozsądkiem! Jednak gdybym powiedział 'osoba z silnie dysfunkcyjnym układem trawiennym', medycy musieliby się ze mną zgodzić! |
Medyk, znający wszystkie aspekty "życia" wampira nie zgodził by się ze zdaniem 'osoba z silnie dysfunkcyjnym układem trawiennym'. Mógłby nazwać taką istotę wampirem, jednocześnie zaprzeczając możliwość istnienia czegoś takiego.
Zdaje się, że nie możesz mnie niczym trafić, ale jeszcze zobaczymy. Wysłuchiwanie coraz to nowszych medycznych tworów jest całkiem ciekawe... i edukujące. |
|
|
|
Mortem
Gość
|
Wysłany: Pon Maj 31, 2010 8:09 pm
|
|
|
Jedi napisał/a: | Zdecyduj się, w którą stronę atakujesz. |
Poznaj wroga, poznaj siebie
Imperator Lolicon napisał/a: | Zdaje się, że nie możesz mnie niczym trafić, ale jeszcze zobaczymy. Wysłuchiwanie coraz to nowszych medycznych tworów jest całkiem ciekawe... i edukujące. |
Mój twórca każe przekazać podziękowania za słowa aprobaty, jednakże znużyły go te wywody medyczne.
Dlatego też poprosił mnie, bym wyszedł z nową teorią. Wciąż oczywiście w barwach spaczonych chaosem.
Tak więc w mojej opinii idzie to tak.
Yuu z pewnych powodów wpadła w stan śmierci klinicznej, została jednak odratowana.
Zwyczajnym jutsu, czy też raczej wymuszonym kontraktem z nietoperzami. Niczym Orochimaru, nabała dzięki temu pewnych cech, ot chociażby możliwość zamiany w przedstawiciela krwiopijnych ssaków, o czym mówiłeś wcześniej.
Jednakże mózg 'Yuu' nadal jest wrakiem i musi ona poprzez picie krwi dokonywać 'resetu' paktu! Jeśli tego nie zrobi...Cóż, już dosyć dyskutowaliście o tym, czym to się może skońćzyć, prawda? |
|
|
|
|
smartDark Style by urafaget Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group |