|
>>
|
No. 1914
File
142899652993.jpg
- (251.71KB
, 1600x1200
, Polar Bear Facepalm.jpg
)
Cały ten gówniany cyrk jest jednym wielkim fiaskiem. Ja się wcale nie dziwię pionkom, że tłuką jednego po drugim - wyciągnijcie łby z waszych zasranych dup i zobaczcie, co tam się odpierdala. Mieli dostać prezentacje arkan. Co się dzieje?
Zamiast dostać coś do nauki, jakieś instrukcje, opowieść w stylu "A teraz skupiam nasycenie i przetwarzam je tak i tak, spójrzcie" przeciwnicy albo po prostu czekają na atak i starają się ich ujebać swoimi umiejętnościami, albo obcinają ręce, albo są niekompetentnymi idiotami jak ten ostatni laluś, albo są po prostu kurwa dziećmi. Miałem nadzieję, że będzie inaczej z Raynee, alee niee "Gdy się tyle lat ćwiczy sztukę panowania nad ciałem można osiągnąć wiele rzeczy" - no to rzeczywiście, kurwa, ale pojechała po bandzie. Wszystko im rozjaśniła.
Jak sami nie zaczną tłuc tych zasranych debili to nikt im kurwa niczego nie pokaże, co najwyżej sam ich zaatakuje. Nie było od tego do tej pory ani jednego wyjątku. Przestańcie zwalać na pionki to, że Rikon jest debilem i zrobił absolutnie nie to, czego można było się po tych prezentacjach spodziewać.
Myśleliście, że będą tam stać, obrywać mieczami, kulami ognia, lub podchodzić i udawać, że uderzają pięścią po to, by ktoś im wybił rękę z barku i zrównał z ziemią mówiąc "Łaaał, więc tak działa kharret, alee zajeebistee"?
|