|
Wiele sfer Mało gier |
|
Offtop - W oczekiwaniu na Jediego
Firanke - Nie Paź 07, 2012 4:09 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że 'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak KRZYYYYYYŚ! Ten sam Krzyś, który zawsze gnębił go w gimnazjum i raz jeszcze pojawił się by popsuć jego plany. Nie spodziewał się jednak, że Krzyś zostanie członkiem tajnej jednostki (tak tajnej, że nawet Negi o niej słyszał) Greenpeace ds. eliminacji kłusowników, a ślimaki afrykańskie od dwóch godzin znajdowały się na liście gatunków zagrożonych. Kiedy jednak Krzysztof wyciągnął swój miecz spalinowy, stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. W egzotycznym kraju zwanym Polską, wybory do sejmu wygrała Partia Kobiet, natychmiast wypowiadając wojnę wszystkim innym państwom na ziemi. Natychmiastowo sprawiło to... że Kareen zawarła sojusz z Ryżem. Na wieść o tym dama zwana Marianellą postanowiła wejść w koalicję z królestwem Kasza. Jednakże nie spodobało się to możnym Męsko Kartoflanej Rewolucji. Polecenie ze sztabu było szybkie i bezlitosne wobec dwójki kobiet -
|
|