|
Wiele sfer Mało gier |
|
Offtop - W oczekiwaniu na Jediego
Firanke - Pon Lut 21, 2011 6:05 pm Temat postu: W oczekiwaniu na Jediego Prosta gra. Zaczynam opowieść, wy ciągniecie dalej, zostawiając miejsce dla następnej osoby.
A więc!
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że...
Jedius 9 Baka - Pon Lut 21, 2011 8:13 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego...
Tidus - Wto Lut 22, 2011 3:57 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ...
Vaynard - Nie Lut 27, 2011 2:26 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ...jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona
Firanke - Nie Lut 27, 2011 3:21 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ...jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi...
Jedius 9 Baka - Nie Lut 27, 2011 3:32 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi...
Vaynard - Nie Mar 06, 2011 1:12 am
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi...koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie...
Jedius 9 Baka - Wto Wrz 06, 2011 9:10 am
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że...
Tidus - Wto Wrz 06, 2011 2:05 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił...
Firanke - Pią Wrz 09, 2011 1:46 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak...
Jedius 9 Baka - Pią Wrz 09, 2011 1:51 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że 'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak KRZYYYYYYŚ! Ten sam Krzyś, który zawsze gnębił go w gimnazjum i raz jeszcze pojawił się by popsuć jego plany. Nie spodziewał się jednak, że...
Tidus - Pią Wrz 09, 2011 7:14 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że 'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak KRZYYYYYYŚ! Ten sam Krzyś, który zawsze gnębił go w gimnazjum i raz jeszcze pojawił się by popsuć jego plany. Nie spodziewał się jednak, że Krzyś zostanie członkiem tajnej jednostki(tak tajnej, że nawet Negi o niej słyszał) Greenpeace ds. eliminacji kłusowników, a ślimaki afrykańskie od dwóch godzin znajdowały się na liście gatunków zagrożonych. Kiedy jednak Krzysztof wyciągnął swój miecz spalinowy...
Jedius 9 Baka - Sob Paź 15, 2011 3:49 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że 'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak KRZYYYYYYŚ! Ten sam Krzyś, który zawsze gnębił go w gimnazjum i raz jeszcze pojawił się by popsuć jego plany. Nie spodziewał się jednak, że Krzyś zostanie członkiem tajnej jednostki (tak tajnej, że nawet Negi o niej słyszał) Greenpeace ds. eliminacji kłusowników, a ślimaki afrykańskie od dwóch godzin znajdowały się na liście gatunków zagrożonych. Kiedy jednak Krzysztof wyciągnął swój miecz spalinowy, stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. W egzotycznym kraju zwanym Polską, wybory do sejmu wygrała Partia Kobiet, natychmiast wypowiadając wojnę wszystkim innym państwom na ziemi. Natychmiastowo sprawiło to...
Firanke - Pią Cze 01, 2012 11:18 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że 'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak KRZYYYYYYŚ! Ten sam Krzyś, który zawsze gnębił go w gimnazjum i raz jeszcze pojawił się by popsuć jego plany. Nie spodziewał się jednak, że Krzyś zostanie członkiem tajnej jednostki (tak tajnej, że nawet Negi o niej słyszał) Greenpeace ds. eliminacji kłusowników, a ślimaki afrykańskie od dwóch godzin znajdowały się na liście gatunków zagrożonych. Kiedy jednak Krzysztof wyciągnął swój miecz spalinowy, stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. W egzotycznym kraju zwanym Polską, wybory do sejmu wygrała Partia Kobiet, natychmiast wypowiadając wojnę wszystkim innym państwom na ziemi. Natychmiastowo sprawiło to... że Kareen zawarła sojusz z Ryżem. Na wieść o tym dama zwana Marianellą...
Tidus - Nie Paź 07, 2012 4:04 pm
Był sobie chłopiec zwany Negi, słynny w całej wsi z tego, że mistrzem był słowa. Każdy smutek i zwątpienie w stanie był zażegnać mową, a jego siostra o imieniu Margaret pałała się prostytucją, ponieważ jej wujek miał burdel na kółkach, a jego żona Alea była trenerem pokemon. Pewnego dnia, Negi przeczytał w gazecie prawdę o tym, jak powstają dzieci. Zdecydował, że poprosi koleżankę z ławki i spróbuje, jak się okazało w niedługim czasie zbierać wraz z nią ślimaki afrykańskie, co było jej wielką pasją i zamiłowaniem. Nie spodziewał się, że 'ślimak' w języku suahili jest synonimem 'Gigantycznego włochatego sześcianu', który odgryzł mu rękę. Uciekając ze swoim nowo nabytym kikutem postanowił zemścić się na wszystkich żyjących ślimakach za pomocą wypuszczenia do atmosfery wirusa grypy, który zapewni mu całkowitą, globalną saturację. Na jego drodze stanął jednak KRZYYYYYYŚ! Ten sam Krzyś, który zawsze gnębił go w gimnazjum i raz jeszcze pojawił się by popsuć jego plany. Nie spodziewał się jednak, że Krzyś zostanie członkiem tajnej jednostki (tak tajnej, że nawet Negi o niej słyszał) Greenpeace ds. eliminacji kłusowników, a ślimaki afrykańskie od dwóch godzin znajdowały się na liście gatunków zagrożonych. Kiedy jednak Krzysztof wyciągnął swój miecz spalinowy, stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. W egzotycznym kraju zwanym Polską, wybory do sejmu wygrała Partia Kobiet, natychmiast wypowiadając wojnę wszystkim innym państwom na ziemi. Natychmiastowo sprawiło to... że Kareen zawarła sojusz z Ryżem. Na wieść o tym dama zwana Marianellą postanowiła wejść w koalicję z królestwem Kasza. Jednakże
|
|