Kapral

Z Metawiki
Skocz do: nawigacja, szukaj
Wen-Li Dao
x
Imię: Wen-Li
Nazwisko: Dao
Tytuły: Kapral
Pochodzenie: Zhang-York Industries, Hong-Kong
Rasa/Gatunek: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Data urodzenia: -- -- 2165
Wiek: 38 lat
Wzrost: 175 cm
Waga: 68 kg
Karnacja: Azjatycka
Kolor oczu: Brazowe
Kolor włosów: Czarne
Aktualne zamieszkanie: Korweta Wayfarer
Zajęcie: Szef Ochrony Projektu Wayfarer

Kapral Dao jest jednym z członków wyprawy Wayfarer. Niech sam coś o sobie napisze.

Historia/Rola

Odsunięty od służby członek militarnych sił Zhang-York Industries. Choć wskutek ochrony danych osobowych między korporacjami informacja ta jest nieznana szeroko pojętej publiczności, Kapral cieszy się negatywną reputacją wśród służb mundurowych ZYI - powodem tego jest błąd w jego obliczeniach podczas wykonywania poleceń przełożonych za czasów zamieszek Ruchu Wyzwolenia w okolicach Hong Kongu. Choć oficjalne dane nie są upowszechnione nawet wśród mundurowych, wiadomo iż nierozważne działania oddziału Kaprala doprowadziły do wysokiej ilości zgonów w strefie operacji, jak również uszkodzenia infrastruktury aglomeracji. Zdarzenie tragiczne, jednak uznane przez sąd polowy jako w rzeczywistości nieumyślne (a taki wynik jest dość rzadki w tej części świata), więc miast egzekucji Kaprala spotkała wczesna emerytura która niewiele różni się od banicji.

Ostatnimi czasy do rąk własnych Kaprala dotarła wiadomość o możliwości rozpoczęcia służby na nowo, uczestnicząc w projekcie Wayfarer będącym wynikiem współpracy Zhang-York Industries, TrenCo oraz SEC. List zapewniał, iż wybór padł na Kaprala z racji na umiejętność racjonalnej oceny sytuacji mimo nieprzychylnych warunków, ponadprzeciętnej sprawności bojowej oraz umiejętnościami dowodzenia, ale nie dało się nie odnieść wrażenia, iż zostaje on przymusowym ochotnikiem na misji z wyraźną szansą niepowodzenia, do której potrzeba tak zwanych "expendables"

Nie mniej jednak, operacja jest szansą na odzyskanie swojej twarzy. Tylko głupi by nie skorzystał. Nie ma przecież nic do stracenia. Tym bardziej, że w liście było trochę więcej...